Ferie zimowe kojarzą się zazwyczaj z górami, szaleństwem na śniegu oraz jazdą na nartach i snowboardzie po białych stokach. Czasami warto jednak rozważyć inne, mniej typowe możliwości. Miejscowości nadmorskie mogą okazać się atrakcyjne nie tylko latem. Dla wynajmujących o innych porach roku pokoje nad morzem czeka wiele atrakcji.

Polacy są przyzwyczajeni do takiego stanu rzeczy. Od lat wszyscy, którzy decydują się na skorzystanie z urlopu w okresie zimowy, wybierają góry. Zwykle robią to z przyzwyczajenia, nie potrafiąc określić konkretnego powodu, wysunąć przekonujących argumentów. Nie zastanawiają się nad tym -- dlaczego. Ferie wszyscy spędzają na południu Polski, wakacje zaś na północy -- tak więc należy robić. A może niekoniecznie? Dlaczego by nie wyłamać się i nie wybrać na zimowy wypoczynek nad brzeg Bałtyku? Istnieje przecież szereg powodów dla których warto zaplanować czas wolny od pracy w sposób mniej typowy, a równie ciekawy, przede wszystkim jednak wygodniejszy i bardziej praktyczny.

Zimą wszyscy wyjeżdżają w góry. I właśnie ten fakt jest podstawowym argumentem przemawiającym za tym, by postąpić inaczej. Kurorty na południu kraju są w tym okresie pełne turystów. Oznacza to przede wszystkim niespokojne, hałaśliwe tłumy, brak ciszy i spokoju, którego wielu z nas oczekuje w czasie urlopu. Chcemy wypocząć. Wyciszyć się. Spędzić czas z rodziną lub przyjaciółmi. Jest to szczególnie ważne dla ludzi, którzy na wycieczkę zabierają małe dzieci oraz dla par pragnących pobyć tylko ze sobą, spędzić romantyczne, intymne chwile. Miejscowości nadmorskie w sezonie zimowym o wiele lepiej zaspokoją tego typu potrzeby.

Nie oznacza to jednak, że ferie nad morzem nie mogą być atrakcyjne dla osób spragnionych rozrywki i zawierania nowych znajomości. Północne kurorty coraz częściej wychodzą naprzeciw oczekiwaniom turystów, nie tylko tym letnim, nastawionym na morskie kąpiele i opalanie na słonecznych plażach. Otwierają się na ludzi aktywnych, preferujących wypoczynek czynny. Dla nich zaś ważny jest przede wszystkim sport i rekreacja. Można je uprawiać także zimą i nie tylko w górach. Niewątpliwą atrakcją są liczne -- kryte i odkryte -- lodowiska. Nad morzem można również jeździć na nartach.  Jazda konna, powszechna na północy kraju, także jest możliwa niezależnie od pory roku, szczególnie, że nasze polskie zimy w ostatnich latach są raczej łagodne.

Rozrywka to nie tylko sport. Kurorty nadbałtyckie są zaś słynne z bogatej oferty klubów, dyskotek, dancingów, koncertów, festiwali, imprez kulturalnych, pubów i barów. Amatorzy nocnego życia znajdą w nich dla siebie więcej atrakcji w zimowe wieczory niż w górach. Pomorze obfituje też w mnóstwo ciekawych zabytków. Osoby nastawione na zwiedzanie z chęcią odwiedzą Słupsk, Koszalin, Człuchów, Kluki i inne interesujące miejsca. Miłośnicy kultury natomiast zachwycą się folklorem kaszubskim w równym stopniu, co góralskim. Nadmorski klimat sprzyja zdrowiu także, a może właśnie w szczególności, zimą. Przesycone jodem powietrze, długie spacery i liczne uzdrowiska to kolejny atut regionu pomorskiego. Coraz większa liczba turystów korzysta również z ofert nadbałtyckich ośrodków SPA.

Ogromnym walorem jest również bogata baza noclegowa. Ferie w górach oznaczają tłoczenie się w hałaśliwych, przepełnionych ośrodkach wczasowych i schroniskach. Nad morzem -- mniej uczęszczane o tej porze roku -- hotele, motele, pensjonaty i kwatery prywatne charakteryzuje spokój i łatwiejszy dostęp. Nie trzeba planować wyjazdu i rezerwować noclegów ze znacznym wyprzedzeniem. Także ceny są bardziej atrakcyjne. Ośrodki nastawione na turystykę letnią, w sezonie zimowym proponują zdecydowanie tańszy pobyt. Warto więc zaoszczędzić, a bawić się i wypocząć równie przyjemnie wynajmując pokój, mieszkanie, apartament, czy też inne kwatery nad morzem.