W Ustce stanął nowy pomnik. Sylwetka Rybaka Mistrala - tak nazywa się owa postać, która pojawiła się właśnie w centrum miasta. Pomnik rybaka łowiącego dorsze ma podobnie jak ustecka syrenka promować całe miasto w regionie, kraju i poza granicami Polski. Miejmy nadzieje,ze będzie promować a nie konkurować...Postać z pomnika o wysokości 195 cm wzorowana jest na legendzie o dobrym rybaku, który chronił środowisko morskie. Wykonany z piaskowca, przez ramię przerzuconą ma sieć, a w dłoni trzyma złowionego dorsza.
Natomiast wczesną, lecz chłodną wiosnę przepowiedział świstak stepowy Tymko II ze stacji biologicznej Uniwersytetu im. Karazina w Charkowie na wschodniej Ukrainie. Zgodnie z jego prognozą wiosna
nadejdzie w połowie marca. Gdyby nie świstacze wróżby, to kto by słyszał o Tymko II?
Tymko wyszedł z pomieszczenia, w którym mieszka, jednak w związku z zachmurzeniem nie ujrzał swojego cienia. Legenda rodem z Niemiec mówi, że zima potrwa jeszcze długo, jeśli w święto Ofiarowania
Pańskiego 2 lutego (Matki Bożej Gromnicznej) świstak zobaczy swój cień. Jeśli cienia nie będzie - wiosna przyjdzie wcześnie.
A jak to ma się w Ustce z nadejściem wiosny? Czy już ją widać, słychać i czuć?Dzień staje się coraz dłuższy, słońce również coraz śmielej wygląda spoza chmur, nawet morze, otchłań Bałtyku jest mniej mętna niż jeszcze kilkanaście dni temu. Śnieg, a raczej pozostałości tego co napadało w lutym topnieje coraz szybciej. Ptactwo coraz weselsze wydaje z siebie trele, koty są bardziej niespokojne...Idąc na spacer promenadą nadmorską w Ustce łapiemy ciepło słonecznych promieni. Nawet można poczuć zapach sosnowych żywic z otaczających promenadę drzew. Siedzący na ławkach kuracjusze również wystawiają twarze ku naturalnemu ciepłu. Patrzą bardziej przyjaźnie, radośnie na świat, ten świat w promieniach słonecznych skąpany. Tak, mimo tego, że według przysłowia ludowego w "marcu jak w garncu", to już wiosna nieśmiało zagląda do Ustki, nad morze. Tylko patrzeć, jak przebiśniegi i pierwiosnki zaczną na wyścigi rosnąć ku niebu rozweselając swym kwieciem krajobraz otaczającej nas zewsząd przyrody. Już wkrótce będzie pięknie! Nawet jeżeli nie kwiaty, to żywa, nasycona kolorem zieleń pąków liści będzie nam przypominać o zmieniającej się porze roku, o zbliżającym się lecie zakomunikują nam powracające ptaki z dalekich zamorskich wojaży. W związku z tym wszystkim i ludzie zaczną wiosenne porządki w swoich domach, ogrodach i miastach. Będą to porządki jak co roku, mające na celu odświeżenie wyglądu otoczenia. Czy nie będzie szkoda ustępującej zimy? Na pewno nie, skoro zima odwiedzi nas już za kilka miesięcy.
Póki co rozkoszujmy się ciepłem i szykujmy się do przyjęcia wiosny a później lata! Tak jak noclegi Ustka, które właśnie kończą remont trzech pokoi trzyosobowych oraz samodzielnego domku "Rybakówki". Wszystko to na powitanie wiosny, na spotkanie wakacyjnej przygody...Dla lepszego komfortu i wspanialszych wspomnień...
nocleginadmorzem (Saturday, 09 March 2013 07:05)
To jest tak właśnie, jak ja odbieram ten czas nad morzem! Natomiast chwały świstakowi nie można odbierać, niech nam tylko piękne letnie dni przepowiada i niech się to sprawdza! Wtedy będzie wszystko w najlepszym porządku :) Pozdrawiam
Wylinka morska (Saturday, 09 March 2013 15:32)
O tak ! :)))) Niech już będzie wiosna , potrzebuję dużo ciepła :)))
Pozdrawiam kolegę świstaka ;)))
< plusk >
Partnerka (Friday, 29 March 2013 11:47)
Wiosna nas olewa.....
Wiosna nas wyśmiewa...
Zima szczerzy białe kły :)
Nawet yeti chodzi zły
W gawrze niedźwiedź głośno chrapie
Czasem się po....nosie drapie
Ech...kiedy w końcu będzie wiosna...
ustka (Tuesday, 09 April 2013 06:41)
Wcale nie prawda! :) Wiosna dlatego się spóźnia, aby dać pole do popisu latu...Będzie upalne, górale tak mówią! ;)
Ja już czuję oddech wiosny do dawna, a TY nie? :))
Wylinka morska (Wednesday, 10 April 2013 16:40)
Witam :-)
Wiosna już jest ! :-) Widziałam żurawie i bociana , klucze ptactwa wciąż mkną po niebie , krokusy i przebiśniegi kwitną , w powietrzu czuje się cieplejszy oddech wiosny :)))
Pozdrawiam ciepło :)))
< plusk >
księgowa (Wednesday, 01 May 2013 11:45)
ja mam górską wiosnę, w Sudetach w tym roku, nigdy nie widziałam morskiej wiosny