"VILLA BANITA" w Ustce zaprasza
Społeczeństwo polskie jest i będzie podzielone. Trwale, czyli za zawsze. Na Ciemnogród i Jasnogród, na nacjonalistów, wyznawców USA i Europejczyków, na lewicę, centrum, prawicę, na radykalnych i umiarkowanych. Nie zamierzam się kumplować z Ciemnogrodem, z nacjonalistami, wyznawcami Coca-coli i radykalną prawicą. Żyjemy w kraju przepraszalskich, gdzie uważa się, że to magiczne słowo, jakim jest słowo "przepraszam" potrafi dać zadośćuczynienie za wszystkie przykrości i upokorzenia, straty spowodowane nasza lekkomyślnością, bądź zazdrością.Doktrynerzy kłamią mówiąc, że żyjemy w wirtualnym świecie. Nasze auta, żony, forsa, żarcie, mieszkania, dzieci i interesy są realne, wręcz naturalistyczne. Kierowanie władzą wykonawczą i ustawodawczą to nie rola konferansjera speca od taktu, wdzięku, gadania, uwodzenia, łagodzenia, czarowania i podbijania.Wszyscy przeceniają telewizję i internet jako instrument rządzenia. Namiastką rządzenia bywają czasami zagraniczne podróże. To dla wielu narkotyk, bo wyzwala na chwilę od wewnętrznych kłopotów, zapewnia obcowanie ze współbogami, przynosi iluzję podnoszenia swojego prestiżu. Można podać łapę jakiemuś prezydentowi, ale długa jest lista tych, którym nic to nie pomogło. W żadnej materii.Polska wyznaje zasadę moralną i prawną, że terroryzm organizacji skrajnych nie może usprawiedliwiać terroryzmu państwowego. I bardzo słusznie, tylko zasad takich powinno się przestrzegać wszędzie. Zasadę tę odnosi się np. do represji stalinowskich wobec powojennego podziemia zbrojnego albo do hitlerowskich pacyfikacji będących odwetem na całej ludności polskiej za poczynania partyzantów. Dlaczego wobec tego nasz rząd nie uznaje Izraela za państwo terrorystyczne? Przecież jego rząd i armia stosuje masowy odwet za operacje straceńców-zabójców.Izrael powstał w toku lokalnej wojny dwóch społeczności: żydowskiej i arabskiej, które wzajemnie odmawiały sobie prawa do stworzenia w Palestynie własnych państw, jak tego chciał ONZ. Później Izrael prowadził już tylko wojny napastnicze kierując się prawem silniejszego. Obecny dramat i wciąż napięta sytuacja polityczna jest skutkiem półwiekowego nadużywania siły w imię polityki niedopuszczania do powstania niepodległej Palestyny Arabskiej. Przy pełnym poparciu USA. Ameryka zaś nic nam (poza Jałtą) złego nie zrobiła, Polska nigdy nie była jej ofiarą, jej Wietnamem, Panamą, Gwatemalą, Nikaraguą, Irakiem, dlatego tez tak wielu z pożądaniem spogląda w jej kierunku. Nawet jej rakiety wycelowane onegdaj w CSMW im. wiceadmirała Józefa Unruga w Ustce nie zmieniają tego faktu. Marzy o unii z USA niezależnie co by to miało dla nas oznaczać.Inaczej mówiąc według tych wizji Polska dla Europy ma być tym, czym amerykańska baza Guantanamo dla Kuby. Dalekowzroczność takiego wyboru nie sięga otóż czasów, kiedy świat zespolony przeciw imperialnemu hegemonowi zacznie takie bazy likwidować.Odnoszę wrażenie, że niektórzy politycy, dziennikarze i krewcy krzykacze po prostu rozdeptują ludzki rozum.
Polecamy:
Noclegi Ustka - GALERIA Pokoi Pensjonatu Villa Banita.
Harmonogram imprez w Ustce 2017.
Posiadasz strone internetowa, blog, forum? Uczyń JA ciekawsza i jednocześnie zarabiaj
Idąc w sukurs oczekiwaniom Państwa co do poznania miejsca do którego planujecie przyjazd na urlop, wczasy, czy też weekendowy wypad, przedstawiamy wirtualnie pokoje w Ustce, uzdrowisko Ustka i miasto Słupsk. Mamy wielką nadzieję, że ten krótki spacer przedstawi noclegi w Ustce jako atrakcyjną formę spędzenia czasu wolnego i jeszcze bardziej zachęci do odwiedzenia tej urokliwej i pełnej interesujących a zarazem cudownych miejsc krainy.
viola (Sunday, 11 December 2011 17:29)
'Żyjemy w kraju przepraszalskich, gdzie uważa się, że to magiczne słowo, jakim jest słowo "przepraszam" potrafi dać zadośćuczynienie za wszystkie przykrości i upokorzenia, straty spowodowane nasza lekkomyślnością, bądź zazdrością.'
....czasem to slowo wcale nie jest tak latwo powiedziec.....Ty sie nigdy nie pomyliles,nigdy nie byles niesprawiedliwy,niegrzeczny ,samolubny??I co???Zawsze latweo Ci przychodzilo za to przeprosic???a wogole przepraszales?......;P
viola (Sunday, 11 December 2011 17:31)
.....o tu takie puchy???
az strach sie odezwac;)))))
pozdrowiionka:))))
Zośka (Monday, 12 December 2011 00:23)
Znam wiele naprawdę wiele osób, które nadużywają słowa "przepraszam". Patrz film "Brunet wieczorową porą ". Przyznanie się do popełnionego błędu nie zawsze musi być akcentowane tym słowem a już na pewno nie powinno się źle postępować mając na uwadze, że zawsze później można przeprosić.
viola (Monday, 12 December 2011 02:33)
.....a co ma film do rzeczywistosci ?sprobuj przeniesc cala jego fabule do zycia i wtedy zobaczymy;))))
nic nie daje furtki do zlego postepowania,ale chyba nie mowimy o przestepcach ?a moze mowimy o zatykaniu geby tym z pretensjami?a na Zachodzie to robia inaczej ? NA PEWNO????;)
ja za to znam wiecej takich,ktorzy o tym slowie chetnie zapominaja.i chyba to jest wazniejsze, mysle,ze lepiej powiedziec przepraszam raz za duzo niz raz za malo.Czasem wystarczylo by to jedno male slowo......
naraski:)))))
włóczykij (Monday, 12 December 2011 12:24)
Nareszcie coś się pojawiło na łamach;)Świat nigdy nie był i nie będzie sprawiedliwy,tylko dlaczego faryzeusze i hochsztaplerzy tak łatwo mieszają innym w głowach?Dla mnie może nie istnieć słowo "przepraszam"i wcale nie uważam tego słowa za magiczne!Spróbujcie kiedyś przeprosić nie używając tego wyświechtanego zwrotu a gwarantuje Wam,że efekty przekroczą oczekiwania."Brunet"rewelacyjnie wypunktował polskie przywary,nie od dziś się mówi i pisze o Barei jako o najlepszym krytyku polskiego społeczeństwa:))
Zośka (Tuesday, 13 December 2011 00:19)
Violu filmy są często zwierciadłem, odbiciem rzeczywistości. Akurat rzeczywistość w przypadku "Bruneta wieczorową porą" została perfekcyjnie wkomponowana w fabułę filmu.
viola (Tuesday, 13 December 2011 02:20)
oki oki.....wiem,nie powilajmy bledow;)
..chodzi mi o to,ze bardzo lubimy wytykac bledy,ktore sami popelniamy....krytyka wskazana,ale skonczmy z tym samobiczowaniem i odwracanie kota ogonem,wezmy sie moze najpierw do solidnej roboty.......nad soba;)))))
viola (Tuesday, 13 December 2011 02:27)
Hey Mr!!! jestem za a nawet przeciw!!!!po co sie rozdrabniac??wywalmy z naszej mowy i glowy od razu wszystkie 3 zwroty grzecznosciowe /prosze,dziekuje,przepraszam/..po co maja nam przeszkadzac albo wykoslawiac rzeczywistosc????;PP
...hihihi..po co upraszcac?mozna se troche pocwiczyc przeca....no nie???? ;)))))
włóczykij (Tuesday, 13 December 2011 12:34)
A dlaczego mamy powielać stereotypy naszych dziadów i wszystko to co nam nie pasuje natychmiast negować przy użyciu ironii i sarkazmu?Podane przez Ciebie zwroty mają całkiem odmienne znaczenia,więc propozycja jest nie na miejscu;)A kot?Co ma do tego wszystkiego kot?Też ma nauczyć się mówić "przepraszam"?:)))
Zośką (Wednesday, 14 December 2011 00:18)
Szkoda, że my się tak wstydzimy własnych błędów. Człowiek jest omylny.
viola (Wednesday, 14 December 2011 02:23)
Hahaha, Mr:)......gdzie tu mowa o stereotypach?Kultura slowa to stereotyp?czyzby?????;))))
..A w ogole to sie zdecyduj,czy dlaczego mamy je powielac,czy dlaczego mamy je negowac?;P
< na razie nie chodzi o sposob;) >
.....te zwroty sa z soba od zawsze zwiazane,bo sa podstawa do nauki prostych form grzecznosci i nie mozna sobie dowolnie eliminowac ktoregos z nich, bo akurat komus nie pasi.Podziekowac i poprosic tez mozna bez slow.Najlepiej to robi....pies.....;)
.....a kot? a kot ma ogon;DDD
viola (Wednesday, 14 December 2011 02:26)
....ten wstyd byl by chyba mniejszy,gdybysmy tych bledow nie powtarzali,jak ostatni glupole;)
donka (Wednesday, 14 December 2011 11:38)
Pozwolę sobie coś wtrącić... Moim zdaniem rzeczywiście nie można wyrugować z naszego języka zwrotu "przepraszam". Są takie sytuacje, gdy... nic innego już powiedzieć nie można. Ja wiele bym dała, żeby móc choćby to słowo powiedzieć pewnej bliskiej mi osobie - niestety, za późno... :(
Nie mieszajmy do tego zwierząt - one nie mają tej możliwości, więc wypracowały sobie swoje sposoby na okazywanie w stosunku do nas swoich emocji i potrzeb.
Pic moim zdaniem polega na tym, że w szerszym znaczeniu za słowem "przepraszam" na ogół nie idzie poprawa, a więc faktyczne urzeczywistnienie zrozumienia wyrządzonej krzywdy. W relacjach międzyludzkich jest podobnie. Ale błąd polega nie w używaniu tego słowa, lecz w jego nadużywaniu w fałszywy sposób, jak przykrywki na wszelkie świństwa, odfajkowania sprawy i cart blanche do spokojnego kontynuowania krzywego procederu. Jednak bez tego słowa nie wyobrażam sobie choćby procesu edukacyjnego dzieci, toteż... uważam, że nie w samym słowie "przepraszam" tkwi sedno tematu, o którym wyżej napisał autor artykułu. :)
włóczykij (Wednesday, 14 December 2011 12:24)
Od razu wiadomo,że Viola,to kobieta.Linearne myślenie.Tylko proszę nie zarzucać mi szowinizmu;)Stereotyp dotyczy zachowania a nie określonych słów.Jednak nadużywanie słów grzecznościowych domaganie się ich od innych,to już stereotyp.Proponuje,Violu, abyś dwa razy czytała to co piszę,a dopiero później próbowała wbijać swe szpile;)Jak do tej pory, to niewiele więcej poza retoryką Pani Berger widać.Koty bywają również bez ogona:)))
Dlaczego nie mieszać zwierząt?To też mieszkańcy tej planety;)
A tak na marginesie,to wszędzie wskazany jest zdrowy rozsadek a nie afiszowanie się,eksponowanie znajomości i umiejętności wyrzucania z siebie z prędkością karabinu maszynowego form grzecznościowych.Wtedy tracą one na swym znaczeniu.Na mocy również;)
donka (Wednesday, 14 December 2011 16:11)
Bo zwierzęta bardzo często wydają się mądrzejsze od nas, mimo że to człowiek stoi na szczycie drabiny ewolucyjnej ;)
Umiar, ale i w te i we w te. Nadmiar jest szkodliwy tak samo jak niedobór. O skrajnościach nawet nie będę wspominać ;)
ustka (Wednesday, 14 December 2011 17:21)
Słowo "przepraszam" tak samo jak i okazanie skruchy, czy też możliwość spowiedzi i pokuty za grzechy daje ludziom furtkę do popełniania bezkarnie czynów "niemiłych" innym. Często inspiruje. Ja osobiście podchodzę z wielką rezerwą do nagminnych "przepraszaczy", nie nadużywam tego słowa i chyba dlatego moje przeprosiny bywają przyjmowane przez innych:)
Zośka (Thursday, 15 December 2011 00:28)
Teraz ludziom wszystko lekko przychodzi przepraszanie również.
viola (Thursday, 15 December 2011 09:36)
'Od razu wiadomo,że Viola,to kobieta.Linearne myślenie.'
'Proponuje,Violu, abyś dwa razy czytała to co piszę,a dopiero później próbowała wbijać swe szpile;)Jak do tej pory, to niewiele więcej poza retoryką Pani Berger widać.'
....no i kto tu wytyka?kto saczy jad w prawie kazdym poscie???PPP
.......nie oczekuje przeprosin:P
pozdrowki;)
włóczykij (Thursday, 15 December 2011)
U mnie tylko pieprz z dużą ilością wanilii;)Jadu chociaż drogocenny z uwagi na lecznicze właściwości próżno się doszukiwać;)
Miłego wieczoru:)
donka (Thursday, 15 December 2011 12:59)
No i się kobieta zdenerwowała... Ale co zrobić? Życie to nie je bajka ;)
A tutaj święta za pasem, czas spotkań rodzinnych, który powinien nam upłynąć w serdecznej, miłej atmosferze. Wprawdzie rodziną nie jesteśmy, ale może warto by było powoli nasycać atmosferę tymi "fluidami"? :)
Dzięki i wzajemnie :)
gość (Sunday, 18 December 2011)
ameryki i izraela Polska powinna sie wystrzegac jak ognia!
Wylinka morska (Friday, 10 February 2012 05:10)
Ale tak obco i zimno będzie ;))