Radzę, aby wśród życzeń świątecznych i Noworocznych znalazło się koniecznie: oby nadchodzący rok był tylko niewiele gorszy od upływającego.Ustka nabiera rozpędu nie w inwestycjach, planach na przyszłość co do rozbudowy miasta a w podwyżkach szykowanych na przyszły rok. Jest po wyborach samorządowych, więc wygrani mają sposobność zapisać się w dziejach Ustki. Co, że podwyżki są mało popularne? Kto będzie o tym pamiętał po latach? Tak więc idą w gorę podatki, opłata za wodę i ścieki, oraz oplata klimatyczna.
Ta ostatnia, oczywiście, nie bije bezpośrednio w mieszkańców, ale gdy wczasowiczom przyjdzie zapłacić większą o 30 % opłatę od luksusowego, usteckiego klimatu, to może się okazać, że turystów będzie o 30, 40 procent mniej. Tutaj, chyba, nie chodzi o to aby ilość przeradzała się w jakość, prawda? Jest coś takiego jak teoria krzywej Laffera, zgodnie z którą kolejne wzrosty stawek opodatkowania powodują coraz mniejsze przyrosty przychodów, aż do chwili kiedy dalszy wzrost stawki spowoduje całkowity spadek wartości przychodów z danego podatku. Rachunek jest prosty.
Poza tym dochodzi kwestia ściągalności. Może lepiej byłoby popracować, wypracować jakiś mechanizm aby część rzeczonego nie "ginęła w tłumie"? Warto też pamiętać, że przyrost wpływów do kasy miasta nie zawsze wiąże się z podwyżkami podatków, a bywa, nawet często związana z podniesieniem atrakcyjności uzdrowiska, zapewnieniem pożądanej infrastruktury i przez to zwiększenie ilości napływających kuracjuszy i wczasowiczów.
Write a comment
ustczanin (Sunday, 04 December 2011 11:58)
Zasady podatkowe A. Smith’a:
• równość
• pewność
• dogodność
• taniość - koszt poboru powinien być jak najniższy dla podatnika!!!!!
Zośka (Monday, 05 December 2011 00:24)
To jest jakieś błędne koło, wszyscy tylko patrzą aby doić nas szaraczków.
włóczykij (Monday, 05 December 2011 12:25)
"Tylko dwie rzeczy są pewne: śmierć i podatki" :)
Beniamin Franklin
depilace (Monday, 28 May 2012 20:18)
will return quickly
sex telefon 24/7 (Monday, 16 January 2017 23:11)
potropić