Nie sposób przejść obok tego obojętnie, nie sposób się nie wzruszyć…
Filmy o tematyce wojennej to najczęściej wielkie sceny batalistyczne, kameralne dramaty, pokazujące spustoszenie, jakie wojna czyni w człowieku. Filmy, których akcja toczy się na polach bitew i w okopach, lasach, obozach jenieckich albo w okupowanych miastach. Filmy, w których grają setki, często znanych i uznanych aktorów i tysiące statystów. Rzadko obsada ogranicza się do kilku wykonawców. Filmy, które w większości są dramatami, choć zdarzają się niekiedy obrazy o zabarwieniu komediowym. Filmy, które wbrew prawom natury, gdzie silniejszy powinien zabijać i zjadać słabszego, zaś odstępstwa od zwyczajności, czyli mutanty, są nośnikami postępu, często niosą zaskakujący epilog. "Vojna" ze swym prostym, jednoznacznym przesłaniem, z podziałem na czarne charaktery i świetlane jest przykładem dobrej, rosyjskiej ekranizacji. Pokazuje relacje pomiędzy Czeczenami a Rosjanami, ciemne strony politycznych i gospodarczych powiązań na tle konfliktu zbrojnego. W czasie wojny rosyjsko-czeczeńskiej Czeczeni porywają parę Brytyjczyków, za których żadają okupu. W czeczeńskiej niewoli przebywają również rosyjscy żołnierze. Brytyjka pozostaje w rękach oprawców, podczas gdy jej partner wraz z dwójką rosyjskich jeńców zostaje wypuszczony, by szukać pięniędzy w celu wykupienia się od z niewoli. Jak potoczą się ich losy? Znalazłem ten film przypadkiem, dla mnie jest świetny. Jeśli komuś podobał się "Brat" lub "Brat 2", to musi koniecznie zobaczyć ten film. Polecam :)
Reżyseria: Aleksiej Bałabanow .
Obsada:Aleksej Szadow, Ian Kelly, Siergiej Bodrow-Młodszy, Ingeborga Dapkunajte.
gość (Saturday, 03 December 2011 06:15)
film w stylu Rambo, jednak o znacznie głębszej fabule i dający wiele do myślenia na temat wojny i okrucieństw które niesie.
ewa (Saturday, 03 December 2011)
Oczywicie , jak ktoś lubi filmy o tematyce wojennej to polecam :)
xxx (Saturday, 03 December 2011 21:37)
Nie przepadam za tego rodzaju kinem, za wiele jest w świecie przemocy.
ewa (Sunday, 04 December 2011 03:26)
No cóż .. Ja obejrzałam , ale nie jestem krytykiem i nie ocenię obiektywnie tego ARCYDZIEŁA kinematografii Rosyjskiej,nie ma tu spektakularnych walk batalistycznych , ani szeroko pojętego patriotyzmu , jak w filmach byłego ZSSRR-u . Film faktycznie zmusza do refleksji ,że wojny są okrutne, bezmyślne i prowadzone tylko dla władzy i pieniędzy , a cierpią na nich niewinni ludzie .
Zośka (Monday, 05 December 2011 00:27)
Kąpieli Angielce nie zazdroszczę, na pewno pozostały na długo ślady na ciele po linie.Tak wojna to cierpienia i okrucieństwa.
włóczykij (Monday, 05 December 2011 12:26)
Bardzo dobry film,oglądałem go już wcześniej,lecz z przyjemnością jeszcze raz obejrzę:)