Znacznie łatwiej jest znaleźć w naszym kraju patriotę niźli wolne pokoje w Ustce. W Polsce poprawność ideologiczną starają się egzekwować różne siły. W tym polityczne. Nie wolno być antysemitą, wrogiem demokracji jako ustroju czy ideału, obowiązkowy za to jest patriotyzm, każdy winien deklarować bezinteresowność swoich poczynań, także w interesach itd., itp. Aby być człowiekiem wolnym, nieseryjnym, czyli oryginalnym( nie wystarczy "strzelić" sobie tatuaż w intymnym miejscu), trzeba by więc niezbędnie określić się jako przeciwstawnosc wymaganym wzorcom i byc antysemita, antydemokrata, niepatriota, zadeklarować interesowność i egoizm. Gdy się bierze pod uwagę te kryteria wyzwoleńcze, łatwo stwierdzić, że w ogóle nie ma ludzi wolnych. Polak-niepatriota w ogóle w przyrodzie nie występuje, ani też w żadnej obcej służbie. Kto zbija forsę, uczciwie czy nie, za żadną cenę nie oświadczy, że trudzi się z umiłowania pieniądza. Ludzie bogacą siebie wyłącznie dla dobra drugich, kraju i gospodarki. Ludzie bogaci więcej wysiłku wkładają w zapewnienia, że się męczą dla dobra publicznego niż w swoje biznesy. Nie ma większego szczęścia dla pracownika jak widok pałacu i samolotu, który kupił sobie pryncypał i właśnie wysadza drogimi kamieniami, marmurami, etc. Ogólnie biorąc, czym innym ludzie są, a czym innym się mienią. Żyją więc w ciągłym rozdarciu i przymuszają się do wiary we własną cnotę i wspaniałość. Od tego zaś człowiek męczy się i głupieje, nawet odnotowano przypadki zdziczenia. Ekscentryk przy takim osobniku może oniemieć ze zdziwienia.Na porządku dnia staje więc wyzwolenie człowieka i upomnienie się o jego prawa. Trzeba powiedzieć ludziom, że już wolno być antysemitą, antypatriotą, wyzyskiwaczem, chciwcem i egoistą. Wówczas zresztą cechy te, jako poprawne, stracą na atrakcyjności. Miłość ojczyzny słabnie dlatego, że jest przedmiotem przymusu szkolnego, gdzie belfer stawia stopnie z patriotyzmu bez względu na jakość obiektu tych uczuć. A przecież nie dlatego przelewano krew za nasza piękną Ojczyznę, choć tego przejawu patriotyzmu akurat nie popieram. Nie dlatego miliony Polaków pracowało i pracuje w pocie czoła po to, aby kraj ten był coraz piękniejszy, atrakcyjniejszy do zamieszkania, do związania z nim swych dalszych losów. Ustka na przełomie ostatnich kilkunastu lat zmieniła się tak dalece, że powracający z emigracji Ustczanie mieli problemy z poznaniem miasta.... :)
Wylinka morska (Wednesday, 05 October 2011 06:11)
Czy znajdę pokój czy powbijam kijka śledzi,nie mam zamiaru się byczyć,ciekawi mnie czy ktoś jeszcze zachował lub pamięta twarzowe urny,potem poszukam przewodnika,który doprowadzi mnie do braci dzwonów a na koniec wyduszę informację o co tak naprawdę chodziło tym Święcom,nie mieli kasy na buty czy jak i to za słowiańskie 8 groszy,ciekawe czy się do tej pory z tego rozliczyli? :))
ustka (Thursday, 06 October 2011 18:01)
:)))) Tak, Ustka i okolica, to ciekawa kraina ;)
Wylinka morska (Sunday, 09 October 2011 05:06)
Ciekawa i zaskakująca :)
Ostrożnie i nie można się nudzić.
Piasek se chodzi tam ponoć ze dwa metry rocznie? ;)
Dotąd myślałam,że Łeba z tego słynie,no popatrz co za niespodzianki :))
Wylinka morska (Sunday, 09 October 2011 05:27)
A wystarczy oglądać,jak kiedyś często było mi dane,filmy przyrodnicze.
Jakie warunki naturalne takie ucieczki i powroty,jedynie horyzont inny ;)
włóczykij (Monday, 10 October 2011 12:48)
Pamiętam czas, kiedy se poszła prawie cała promenada ustecka;))
ustka (Tuesday, 11 October 2011 16:44)
Strasznie ciekawe czasy :)) Pamiętam też pogłębiarkę corocznie wyrzucająca z siebie wydobyte z dna Bałtyku tony piasku na ustecka plażę :))
Wylinka morska (Friday, 14 October 2011 06:34)
Włóczykiju,dokończ Waść to bardzo ciekawe skąd focha miała ;))
Wylinka morska (Friday, 14 October 2011 06:43)
Pogłębiarka ma imponujący ciąg i ssanie,trochę irytuje mnie jej hałas,bo zakłóca mi wiosenną drzemkę ;))
Ale za to jaki ciekawy spacer w brodziku,który tworzy strumień przelewającej się wody i piasku,wpadasz po kolano i myślisz,tu był piesek preriowy,a to pozostałości po budowlach zamkowych,takie to banalne a ja Wam powiem,że się świetnie bawię ;))
włóczykij (Friday, 14 October 2011 09:28)
Stąd dotąd miała i tyle piasku zabrała, że wystarczyłoby na wszystkie piaskownice świata!:)Molo również ucierpiało,stąd teraz jest zabezpieczone od wchodu:)
Wylinka morska (Friday, 21 October 2011 06:19)
Nic dziwnego,morze potrafi tam uderzyć z siłą 10 ton na m2.
Może zeszłoroczny piasek z kanału portowego poszedł se na Festiwal Rzeźb z Piasku w małej ojczyźnie? ;))