Dzisiaj, szwendając się po dawno nieodwiedzanych zakamarkach plaży w Ustce zastanawiałem się, czy jest jakiś naród w Europie, który my, Polacy, lubimy, darzymy bezinteresowną sympatią...ma się rozumieć, że brałem pod uwagę społeczności istniejące po tzw. urodzeniu Chrystusa i powiem bez ogródek-beznadziejna sprawa... Ruskich nie lubimy wiadomo dlaczego, Szwabów też, plus to, że potrafią dogadywać się z Ruskimi,Makaroniarzy za to, że mają u siebie Watykan, Żabojadów, że są z natury liberalni,Angoli, że mają lepszą ligę piłki nożnej...Norwedzy podpadli nam swym bogactwem, Hiszpanie niedostatecznym wg. Giertycha seniora docenieniem zasług generała Franco,Czesi Zaolziem, Węgrzy za udział w cesarstwie Austro-Węgierskim,Szwedzi zdrowym rozsądkiem, Holendrzy za eutanazje i marihuanę, Portugalczycy za przyjętą ustawę legalizującą małżeństwa homoseksualne, Szwajcarzy za zegarki, Serbowie Bregoviciem. Wymieniałem długo i.... doszedłem do wniosku, iż Albańczycy to jedyny na europejskim kontynencie naród, który niczym nam nie wadzi. Niczego w Polsce nie chce sprzedać ani kupić, niczego nie pragnie wyświetlać w naszej telewizji, a też nikogo religijnie przekabacić. Na nic namówić, do niczego nakłonić. Albańskiego zboża polski chłop nie musi rozsiewać na tory kolejowe, bać się zalewu albańskich płodów rolnych, obawiać albańskiej myśli technologicznej. Policja nie musi gonić albańskich prostytutek. Albania nie chciała przejąć naszej stoczni ani wcisnąć nam swojego auta. Nie ma też(co bardzo istotne) martyrologicznych aspiracji stania się największym męczennikiem tego Świata. Nie ma albańskich szyldów, przeciw którym ustawowo trzeba by chronić polszczyznę, ani albańskich potraw, przed którymi musielibyśmy bronić żołądki. Nie ma również albańskiej mafii, ani albańskiej własności, ani albańskich banków czy pornograficznych kaset ze świństwami i sprośnościami. Ani albańskich piosenkarzy, przy tym Albania nie ma nic przeciw temu, żebyśmy sadzili krzyże w Oświęcimiu,przed pałacem prezydenckim. Gdziekolwiek je ustawimy czy to na plaży, czy to w poprzek przyszłych autostrad kongresmani albańscy protestu nie przyślą, nie najadą naszego pięknego kraju. Ten to naród opatrzność stworzyła dla Polaków, aby się mieli z kim przyjaźnić. Więc radujmy się, głosząc wszem i wobec, a i każdemu z osobna miłość, braterstwo pomiędzy naszymi narodami :)
mala (Thursday, 08 September 2011 16:53)
Juz ich kocham i ich kraj, tak za nic.
ustka (Friday, 09 September 2011 18:35)
Ja lubię Indian, jest kilka ważnych powodów ku temu :)
Donka (Saturday, 10 September 2011 10:26)
O! Zaciekawiłeś mnie... Jakie to powody? :)
ustka (Saturday, 10 September 2011 18:59)
Ano na przykład to, że potrafią trwać w swoich plemiennych wspólnotach mimo atakującej ich zewsząd cywilizacji ;)