A propos ciągłego polowania na czarownice, czyli na prawa jazdy w taki, czy siaki sposób....to teraz najlepiej jest posiadać uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Nie posiadając pojazdów, ani innych środków służących do przemieszczania się. Prosty wniosek. Z uwagi na zmienność interpretacji w Polsce co jest pojazdem mechanicznym, a co nim nie jest często prowadząc busa po pijaku można stracić uprawnienia do jazdy rowerem i odwrotnie.Idąc obok roweru po uraczeniu się kilkoma piwami stwarza się zagrożenie równoznaczne z prowadzeniem statku kosmicznego po wypiciu butelki wódki. Jakiś czas temu Rzeczpospolita uznała za pojazd mechaniczny kajak. Tak więc przebywanie w kajaku można przepłacić czasami utratą licencji pilota pasażerskiego. Dlatego też myślę, że najlepiej jest nie posiadać roweru, ani samochodu, przyczepy, kajaka, promu kosmicznego, deskorolki,fotela na kółkach, ani tez wrotek. Cholera, nawet nie kupię sobie nielotnego F-16(patrz zdjęcia!), czy też atomowej łodzi podwodnej!! Dzięki tej zamierzonej, świadomej ascezie mogę być pewien, ze nie stracę już więcej prawa jazdy, bo przecież za używanie po pijaku samych nóg jeszcze nikomu nie zabrano papierów, nie wsadzono za kratki. Mając je schowane głęboko w portfelu będę się czuł jak Kubica po wypadku w Kanadzie, ponieważ mogę sobie wsiąść do autka byle jakiego, tyle że po co? Skoro można to przypłacić tak poważnymi konsekwencjami, to lepiej zażywać zdrowszych spacerów. Ustka ma wiele ku temu miejsc. Odżyje dzięki tej decyzji również komunikacja publiczna. A swoją drogą, to nie lepiej skoncentrować się głównie na przyjemnościach tego świata,a nie na dręczeniu obywateli? ;)
Write a comment
Donka (Tuesday, 30 August 2011 16:58)
Takich absurdów jest więcej. Tyle gadamy o ekologii, a koszy na śmieci w najbardziej uczęszczanych dolinach tatrzańskich ani na lekarstwo - bo wywóz śmieci im się nie kalkuluje... I kicha! I w strumieniach walają się plastikowe butelki po napojach, a uroczy widok porośniętego kwieciem zbocza dodatkowo urozmaicają nam porwane torby (ekologiczne przecie...) z Biedronki... ;)
Partnerka:) (Wednesday, 31 August 2011 02:45)
Nie jestem zwolenniczką prowadzenia czegokolwiek po pijaku..
Nie ważne czy jest to rower,kajak,czy rolki stwarza to zagrożenie dla samego pijanego ale i również dla innych użytkowników drogi, tym większe jeśli jest to droga dość ruchliwa...i szlag mnie jasny trafia jak widzę zataczającego się na drodze,lub jadącego wężykiem gościa....chwila nie uwagi i mogę go zabić?????? i co...nie ważne że był pijany,kto będzie tym najgorszym...wiadomo ten kto rozjechał...może w świetle prawa nie ale we własnym sumieniu i w oczach rodziny poszkodowanego jak najbardziej...:(
Jeśli chodzi o prawo jazdy to moim zdaniem powinni zabierać uprawnienia na taki pojazd,którym pijaczek akurat się porusza!!!!Absurdem jest zabranie jadącemu rowerem wszelkich możliwych uprawnień :(
Ale to jest właśnie nasza Polska ;)
mala (Wednesday, 31 August 2011 10:00)
Juz sie ten przepis mial ostatnio zmienic, ze jadacemu po pijanemu rowerzyscie, zabierali prawo jazdy na auto
włóczykij (Wednesday, 31 August 2011 12:37)
Razi mnie wrzucanie wszystkiego do jednego kotła, ale my tak potrafimy, podobnież można zaliczyć tę przypadłość do naszych cech narodowych. Według mnie idiotyzmem było likwidowanie tolerancji na jazdę pod wpływem alkoholu. 0,2 promila nikomu nie wyrządziło krzywdy, natomiast za spowodowanie zagrożenia bezpośredniego powinno się karać surowo.U nas jednak gnębi się, poluje na maluczkich tuszując problemy dużego formatu. Czasami tylko, dla uspokojenia opinii publicznej dokona się publicznego linczu jednostki ze świecznika.
Jula (aniołek) (Friday, 02 September 2011 01:53)
"Piłeś nie jedź"!!!Nikt nigdy nie zna do końca swojego organizmu.Najczęściej bywa tak wyraźnie słaniając się na nogach uważamy że jesteśmy zupełnie trzeźwi.Uważam że nawet najmniejsza dawka alkoholu osłabia nasze reakcje a lepiej jest nie stwarzać zagrożenia niż później wyciągać konsekwencje.A taka zataczająca się pijaczyna?Bardziej zagraża innym niż sobie samemu.Oczywiście alkohol jest dla ludzi ale umiejących go spożywać.
ustka (Friday, 02 September 2011 18:43)
Tak samo pożądanie potrafi osłabić nasze niektóre reakcje, a już na pewno zdekoncentrować i co proponujesz jako środek zaradczy? Całkowicie zabronić przebywania osobników płci przeciwnej w odległości 2000 metrów? Spożycie alkoholu nie jest jednoznaczne z upojeniem alkoholowym... :)
ada (Wednesday, 07 September 2011 06:39)
Tak samo moga byc zagrożeniem dla kierowcow bilbordy roznegliżowanych pan? Pewnie to tez stanowi jakieś niebezpieczeństwo, ale uważam, ze lepiej niech prowadzacy pojazdy ma całkowicie czysty organizm. Dala swojego i innych bezpieczenstwa. I tu lepiej, w tej kwestii nie kombinować, z dopuszczalnymi dawkami alkoholu. Jak to mowia Niemcy, pewne jest pewne.
ustka (Friday, 09 September 2011 18:52)
Tak, pewne jest pewne i dlatego w Niemczech obowiązuje dopuszczalna dawka 0,5 promila :)) Czy takie liberalne podejście powoduje w ich kraju dramatyczne wskaźniki wypadków drogowych?
ada (Sunday, 11 September 2011 05:35)
Ale na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego Niemcow ma wpływ kilka czynników. ...m innymi ·Super auta , lepsze drogi, I to jest policyjne panstwo.A przede wszystkim,potrafia w 100% wyegzekwować od dłużnika należności.
Wiesz ile tam jest instytucji dbajacych o porzadek, az bys sie zdziwil.
ustka (Sunday, 11 September 2011 16:04)
Ale co ma instytucja do dopuszczalnej dawki alkoholu? Przecież skoro jest dozwolona, to może ona tylko przyklasnąć :)
ada (Sunday, 11 September 2011 16:11)
Ja tam nie przyklasne. Koniec, kropka.
ustka (Monday, 12 September 2011 17:50)
No ale jak, będziesz walczyć z całym niemieckim systemem? :)))
Motylek (Thursday, 15 September 2011 11:04)
Ja nawet po pijaku siebie nie prowadzę :)
Abstynentka zadeklarowana od lat :)
Kierujący pojazdem powinien być trzeźwy.Amen
ustka (Saturday, 17 September 2011 08:33)
Ale trzeźwy w jakim sensie? Bo jak ja wypije, to jestem trzeźwo myślący nadal i uważam, że limity spożycia alkoholu dla kierujących pojazdami powinny być zachowane, jeśli nie bardziej zliberalizowane w niektórych państwach. :)
Motylku, nawet dla zdrowotności nie wypijesz? Amol czyni cuda! ;)
Wylinka morska (Tuesday, 04 October 2011 05:55)
Amol po 20 kropelkach daje lekką fazę,w zależności ile jest miejsc do nasmarowania,może dawać lepszą orientację w terenie i może nie każdy autostopowicz skorzysta z okazji ;)
Wylinka morska (Wednesday, 12 October 2011 12:51)
"Na polskich drogach takie rzeczy się wyrabiają że po trzeźwemu to strach wsiadać za kierownicę."
Ale jazda! ;)
Beats By Dre For Cheap (Friday, 20 July 2012 22:05)
Thanks putting a lots of efforts into your blog. Keep posting the good work.Some really helpful information in there. Bookmarked. Nice to see your site.
seks telefon (Thursday, 19 January 2017 00:40)
popowiększać