A Ty całuj mnie!

.....wracamy zatem do życia ;)
Całownictwo ma wielorakie znaczenie. Chcąc mężczyźnie lub kobiecie złożyć propozycję seksualną zamiast strzępić sobie język wkładamy go obiektowi między wargi. Dopiąwszy swego, znów całujemy, gdyż taka gra wstępna sprzyja orgazmom i ejakulacjom, jeśli tylko zęby były wyczyszczone pastą do zębów lub chociaż przepłukane płynem do tego celu stworzonym. Nie tylko jednak całuski jako czynność, ale sama o nich wzmianka stanowi doniosły instrument komunikacji pomiędzy ludźmi. Listy nieurzędowe słane tradycyjnie jak i elektronicznie kończymy słownymi pocałunkami. Ludzie honorowi, a więc przestępcy (ale także anachroniści tacy jak niektórzy posłowie, który wciąż gadają o swoim honorze), określają niechęć do kogoś, obojętność, wyższość, przewagę zwrotem "pocałuj mnie w d*pę". Przez całe dziesięciolecia filmowcy zaznaczali happy end swych obrazów kończąc akcję sceną pocałunków bohaterów. W dobie wizualizmu całowanie tak miłosne, jak i polityczne tym jest jednak nieporęczne, że pokazać można niewiele, tylko zewnętrze zbliżenie warg. Kiedy zaś kochanek całuje w kinie kochankę  chciałoby się bardzo widzieć więcej: grę warg, taniec języka, błysk uzębienia, plomb i mostków, obserwować rosnący obojga puls.

Obmyślam właśnie  wynalazek w tym zakresie: sposób na rejestrowanie na taśmie pocałunku z wnętrza jamy ustnej. W czasach gdy endoskopy pozwalają oglądać i zdejmować żołądek i kiszki od wewnątrz wchodząc tam poprzez usta, a także od drugiej strony, możliwe jest skonstruowanie aparatów, które zarejestrują obraz pocałunku patrząc od gardła na wargi i języki. Amant przyjeżdżać wtedy  aby całować się ze swoja sympatią będzie miał już w ustach kamerę i nadajnik telewizyjny. Wówczas dla społeczeństwa globalnej wioski gra wstępna nie będzie już miała tajemnic.

Miłosne pocałunki dotyczą miejsc, w których błony śluzowe dochodzą do skóry (usta, ucho, zewnętrzne narządy intymne). Techniki całowania zróżnicowane i zależą od naszej fantazji. Można muskać ustami, łapczywie chwytać ustami, lekko przygryzać, całować się „po francusku”, używając do tego języka. 

Korzyści zdrowotne całowania zostały udokumentowane w badaniach medycznych, całowanie oferuje niesamowity wręcz pływ dla długiego i zdrowego życia.
Ci, którzy całują partnera każdego ranka żyją o pięć lat dłużej niż ci, którzy nie.Całowanie jest idealne dla poczucia własnej wartości. To sprawia, że ​​czujemy się doceniani i pomaga na stan umysłu.Całowanie spala kalorie, 2-3 kalorie na minutę, może podwoić tempo przemiany materii. Badania twierdzą, że trzy namiętne pocałunki na dobę (co najmniej20 sekund każdy)powoduje że można stracić 0,5 kg, - nadszedł więc czas, aby rozpocząć dietę "całowanie"!

Całowanie jest znanym na stres lekiem. Namiętne całowanie zmniejsza napięcie, obniża negatywnej energii i daje poczucie dobrobytu, obniżenie stężenia kortyzolu hormonu "stresu".

Całowanie zużywa 30 mięśni twarzy i pomaga utrzymać mięśnie twarzy mocno, uniemożliwiając workowatym policzkom! Napięcie mięśni spowodowane przez namiętny pocałunek pomaga wygładzić skórę i zwiększa ukrwienie.

Całowanie jest dobre dla serca, gdyż stwarza wydzielanie adrenaliny, co powoduje że twoje serce pompowuje więcej krwi wokół ciała.

Częste całowanie jest naukowo udowodnione do stabilizacji układu sercowo-naczyniowego działalności, spadek ciśnienia krwi i cholesterolu.

Ci, którzy dość często się całują rzadziej cierpią na żołądek, pęcherza moczy i zakażenia krwi.

Podczas pocałunku, naturalne antybiotyki wydzielane są w ślinie. Ponadto ślina zawiera rodzaj znieczulenia, który pomaga złagodzić ból.

Całowanie zmniejsza lęk i zatrzymuje "szum" w głowie. Zwiększa się poziom oksytocyny, hormonu bardzo uspokajającego, który daje poczucie spokoju.

Endorfiny produkowane przez pocałunki są 200 razy mocniejsze od morfiny.

Wnioski pozostawiam każdemu z osobna do wyciągnięcia ;)

 

Źródło

Comments: 9 (Discussion closed)
  • #1

    Partnerka:) (Monday, 30 January 2012 01:29)

    Tak !!!! Całujcie się ludziska ile wlezie :)**
    Ma to wpływ nie tylko na nasze samopoczucie ale i wygląd :)
    Nie dość, że spalamy kalorie i co za tym idzie świetnie można wyglądać , to również promieniejemy...:)
    Bo kto z nas gdy jest zakochany jest smutny....raczej nikt :)chyba że nieszczęśliwie.....ale to już inna bajka :)

  • #2

    włóczykij (Monday, 30 January 2012 12:24)

    Nie wiem,jak można nie lubić całować się z ukochaną osobą?Natomiast czytałem,że całowanie przeciwdziała również próchnicy!:)Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do tej przyjemnej sztuki?:)))

  • #3

    Donka (Wednesday, 01 February 2012 04:02)

    Nie wiem, czy powinnam zabierać głos, ale... spróbuję. ;)
    Wyciągnęłam następujący wniosek: całujmy się jak najczęściej, niezależnie od wszystkiego jest to gest (czynność) nadzwyczaj przyjemna i pożyteczna.
    Ale jak to ja, zawsze znajdę cUś jeszcze... ;) Pocałunek, mimo swego często kulturowego znaczenia, pozostaje kontaktem intymnym, który przez każdego człowieka jest traktowany wyjątkowo indywidualnie. Pocałunkiem wyrażamy całą gamę uczuć, od życzliwości, szacunku, po czułość, pożądanie, miłość, ale i... kpinę, szyderstwo, focha. Pewnie dlatego ma on tak szeroki wachlarz zastosowań, bo jest najprostszym, a zarazem „dokrewnym” sposobem okazania komuś, kim dla nas jest i jakie emocje w nas wywołuje, np. pocałunek kochanków, który jest przecie najwspanialszą „rozmową” dwojga ludzi. Czy powszednieje i może wywoływać odczucie niesmaku? Tak, jeśli nadużywamy go w sytuacjach nie sprzyjających tego rodzaju kontaktom w stosunku do ludzi niemal nam obcych (infantylizm, manipulacja) – i nie mam tu na myśli gestów grzecznościowych w rodzaju cmoknięcie w rękę. Mając już te „parę” latek zaczynam dochodzić do wniosku, że to kiedy, kogo i jak człek całuje, jest jakimś wyznacznikiem nie tyle jego temperamentu, serdeczności, co... wrażliwości i kultury. Szanujmy siebie i swoje pocałunki, bo w tenże sposób okazujemy również innym tenże szacunek, a to z ogromnym prawdopodobieństwem do nas... wróci... ;):)


    I sorki za kolejny... elaborat ;)))

  • #4

    ustka (Saturday, 04 February 2012 09:28)

    Donka, nie kryguj się, proszę :)
    Jesteś ozdobą tego forum, jego filarem, więc po co ta skromność? ;)
    A pocałunki? No cóż, myślę, że wymyślił je człek cwany, przebiegły i jednocześnie wielki pieszczoch ;)

  • #5

    Donka (Sunday, 05 February 2012 05:23)

    No ładnie... A ja wcale tak o sobie nie myślę ;)
    Że pocałunki są domeną pieszczochów, to się zgodzę bez wahania. Ale dlaczego cwany i przebiegły? Pocałunek jak każdy argument nazbyt często używany traci na wartości. Jak kto gUpi, to da się omotać. Ja tam wolę rzadziej, ale za to... treściwiej... ;))

  • #6

    Wylinka morska (Thursday, 09 February 2012 11:28)

    Częste pocałunki ujawniają szczerość,głębokość i odcień wzajemnych uczuć.
    Nie zaniedbujmy ekscytujących pieszczot ust :)

  • #7

    Wylinka morska (Sunday, 12 February 2012 07:50)

    Jak całować to tylko w kąciku Ustki :)

    Miłej niedzieli :)

  • #8

    Piotr O. (Sunday, 12 February 2012 17:27)

    Jaki sens tego wynalazku i wątpię czy uda się coś zobaczyć,jest tam najczęściej bardzo ciasno ;)

  • #9

    Wylinka morska (Monday, 13 February 2012 04:33)

    Grunt to zdrowie!Ale nie wiem co wybrać...poważne minimum czy ponoć głupie maksimum?Ale jak pozbyć się wstydu przy takich zabiegach,nie,to mi nawet przez usta nie przechodzi.Ale gdyby to miało być lekarstwo na poważną chorobę,to kto wie...;))

Polecamy:

Zachód słońca na plaży w Ustce.
Zachód słońca na plaży w Ustce.
Latarnia w Ustce.
Latarnia w Ustce.
Przestronne wnętrza Villi Banita.
Przestronne wnętrza Villi Banita.

Idąc w sukurs oczekiwaniom Państwa co do poznania miejsca do którego planujecie przyjazd na urlop, wczasy, czy też weekendowy wypad,  przedstawiamy wirtualnie pokoje w Ustce, uzdrowisko Ustka i miasto Słupsk. Mamy wielką nadzieję, że ten krótki spacer  przedstawi noclegi w Ustce jako atrakcyjną formę spędzenia czasu wolnego i jeszcze bardziej zachęci do odwiedzenia tej urokliwej i pełnej interesujących a zarazem cudownych miejsc krainy. 

Biesiadne miejsce.
Biesiadne miejsce.
Wybierając noclegi Ustka wybierz pensjonat Villa Banita w Ustce.
Ekskluzywne leżaki dostępne są dla gości naszego pensjonatu. Noclegi Ustka.
Kochamy kwiaty.
Kochamy kwiaty.
Ogólnodostępny grill.
Ogólnodostępny grill.
Kwiaty to to co kochamy!
Banitowy eksponat tworzący klimat noclegów w Ustce..
Noclegi w Ustce oferuje Pensjonat Villa Banita.
Pokoje w Ustce w Villi Banita.
Dzieci musza mieć się gdzie bawić podczas wynajmowania noclegów w Ustce.
Plac zabaw dla dzieci. Noclegi Ustka w pensjonacie Villa Banita.
Nasza Żaba w otoczeniu stokrotek.
Nasza Żaba w otoczeniu stokrotek.
Na wczasach a jak w domu.
Ukwiecona posesja pensjonatu Villa Banita. Noclegi Ustka.
Domek zabawowy dla dzieci.
Dla osób z małymi dziećmi wynajmujących noclegi w pensjonacie Villa Banita w Ustce mamy przygotowany plac zabaw dla ich pociech.
Dywan ze stokrotek w pensjonacie Villa Banita w Ustce.
Stokrotki polubiły pokoje w pensjonacie Villa Banita w Ustce.
Piękno morza.
Piękno morza.
Widok z plaży zachodniej.
Widok z plaży zachodniej.